Piękny, zdrowy uśmiech to marzenie wielu osób, jednak codzienna higiena jamy ustnej nie zawsze wystarcza, by utrzymać zęby w idealnym stanie. Z biegiem czasu na zębach odkładają się różne osady i przebarwienia, których nie da się usunąć zwykłą szczoteczką. W takiej sytuacji z pomocą przychodzą profesjonalne zabiegi higienizacyjne, takie jak skaling i piaskowanie. Choć oba mają na celu poprawę wyglądu i zdrowia zębów, to różnią się zakresem działania, a także efektami, jakie można dzięki nim osiągnąć.
Skaling to zabieg stomatologiczny, którego celem jest usunięcie kamienia nazębnego – twardych, zmineralizowanych złogów gromadzących się wokół zębów, zwłaszcza w miejscach trudno dostępnych podczas codziennego mycia. Kamień powstaje z płytki nazębnej – resztek pokarmowych, bakterii oraz składników śliny, które osadzają się na powierzchni zębów. Jego nagromadzenie prowadzi do zapalenia dziąseł, a z czasem do poważniejszych problemów, takich jak zapalenie przyzębia czyli parodontoza. Skaling wykonywany jest zazwyczaj przy użyciu ultradźwięków, które rozbijają kamień, umożliwiając jego szybkie i bezpieczne usunięcie. Zabieg ten zaleca się wszystkim pacjentom jako profilaktyka próchnicy i chorób dziąseł przynajmniej raz na 6-12 miesięcy. Regularny skaling to nie tylko kwestia estetyki, ale także inwestycja w zdrowie jamy ustnej, chroniąca przed chorobami przyzębia.
Piaskowanie to zabieg profilaktyczny, który skupia się na usuwaniu osadów i przebarwień powierzchniowych, jakie mogą gromadzić się na zębach, zwłaszcza u osób często spożywających barwiące produkty, takie jak kawa, herbata czy czerwone wino. Proces piaskowania wykorzystuje drobne cząsteczki specjalnego proszku wyrzucane pod ciśnieniem wraz z wodą. Taka mieszanka skutecznie poleruje powierzchnię zębów, przywracając im naturalny kolor i gładkość. Choć piaskowanie ma działanie oczyszczające, nie jest zabiegiem usuwającym kamień, dlatego często wykonuje się go po skalingu, aby zęby były idealnie czyste i gładkie. Piaskowanie poleca się osobom dbającym o wygląd zębów oraz tym, którzy chcą zapobiegać tworzeniu się nowych osadów.
Mimo że zarówno skaling, jak i piaskowanie mają na celu poprawę stanu i wyglądu zębów, różnią się sposobem działania oraz zakresem efektów. Skaling jest zabiegiem stricte medycznym, ukierunkowanym na usuwanie twardych złogów kamienia nazębnego, które mogą prowadzić do chorób dziąseł i przyzębia. Wykonuje się go przy użyciu ultradźwięków, które rozbijają kamień i pozwalają na dokładne oczyszczenie zębów. Z kolei piaskowanie jest zabiegiem bardziej kosmetycznym, który usuwa powierzchniowe przebarwienia i osady, nadając zębom blasku. Różnica między zabiegami polega więc na ich przeznaczeniu – skaling to działanie zapobiegawcze i lecznicze, natomiast piaskowanie służy poprawie estetyki i jest często uzupełnieniem skalingu.
Wybór między skalingiem a piaskowaniem zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta oraz stanu jego zębów. Jeśli na zębach widoczny jest twardy kamień, który powoduje zapalenie dziąseł lub nieprzyjemny zapach z ust, najlepszym wyborem będzie skaling. Z kolei piaskowanie jest doskonałym rozwiązaniem dla osób, którym zależy na usunięciu przebarwień spowodowanych dietą i napojami barwiącymi, bez obecności kamienia. Piaskowanie jest również świetnym uzupełnieniem skalingu, dającym dodatkowy efekt wygładzenia i przywracającym naturalny wygląd zębów. Aby uzyskać optymalny efekt, warto skonsultować się z higienistką stomatologiczną, który zabieg będzie korzystniejszy w konkretnym przypadku.
Połączenie skalingu i piaskowania jest częstą praktyką w gabinetach stomatologicznych, ponieważ obie procedury doskonale się uzupełniają. Skaling usuwa kamień nazębny oraz złogi bakteryjne, przygotowując powierzchnię zębów do dalszego oczyszczania. Następnie piaskowanie pozwala na usunięcie resztek osadów, wygładza zęby i poprawia ich estetykę, eliminując przebarwienia. Taka kombinacja sprawia, że zęby są nie tylko zdrowe, ale także wyraźnie bielsze i bardziej lśniące.